Powyższy bukiet to połączenie różowych i białych kwiatów z zielonym przybraniem. To połączenie jest zdecydowanie kobiece i sensualne - jaka nawet najbardziej urażona kobieta oprze się takiemu pięknemu bukietowi w typowo kobiecych barwach? Ten bukiet jest idealny, jeśli chcesz udobruchać swoją kobietę lub.. jeśli na przykład zapomniałeś o rocznicy ślubu. Wówczas nawet jeśli przyjdzie dzień później, to powinien zmazać Twoje winy.

Dzięki wykorzystaniu takich kwiatów, jak gerbery i frezje, bukiet jest okazały i pełny. Łodygi są długie, a kwiaty wraz z liśćmi tworzą estetyczną, elegancką kulę. Kwiaty te są wytrzymałe na niekorzystne warunki atmosferyczne i transportowe - ciężko jest je uszkodzić czy sprawić, że zbyt szybko zwiędną (bo na przykład zapomni się dolać wody do wazonu). Dodatkowo nasze kwiaty nie są mrożone ani sztucznie nawożone, więc nie potrzebują specjalnej opieki ze strony obdarowanej osoby. Wystarczy wazon z chłodną wodą i przewiewne pomieszczenie, by długo cieszyły oczy swoją urodą.

Kwiaty z dostawą możesz wzbogacić o bilecik czy kartkę okolicznościową z odręcznie wpisanymi przez pracownika kwiaciarni osobistymi życzeniami. Możesz też dołączyć wino, szampana, bombonierkę czy pluszowego misia z serduszkiem w łapkach. Możesz też skorzystać z reszty naszej oferty i do kwiatów domówić świeży tort z dostawą pieczony przez lokalnych cukierników. Do bukietu Kobieca Natura najbardziej pasują muffinki lub tarta czekoladowa. Żadna kobieta nie wzgardzi też pysznym ciastem, jakim jest sernik.

Kwiaty dostarczone będą do każdego miejsca w Polsce, jakie sobie zażyczysz. Zamówienia często są realizowane nawet w 24 godziny od ich złożenia, ale dla bezpieczeństwa najlepiej dać florystom na wykonanie bukietu przynajmniej dwa dni. Wówczas będą mogli sobie spokojnie wszystko zaplanować, a bukiet nie będzie sprawiał wrażenia, że jest niedokończony lub robiony w pośpiechu. Wymienione kwiaty są zasugerowane - florysta, jeśli uzna za stosowne, może użyć innych kwiatów, ale efekt osiągnięty bukietem będzie równie spektakularny.